Dawno nie pisałam, po prostu mi się nie chciało. Dziś mały poradnik jak wybrać dobrą szkółkę jeździecką, lub jeśli już ją wybraliśmy to sprawdźmy czy jest odpowiednia.
Najpierw popytajmy się znajomych, czy ktoś jeździ w jakiejś fajnej stajni. Na początek nie ważne czy marzy nam się jazda westernowa, czy też zwykły styl, początki zawsze są takie same i powinny prowadzić do jednego celu- uczynić z jeźdźca i konia wspaniały duet, który rozumie się w niezauważalnych dla widza sygnałach. Ważna jest praktyka jak i teoria. Ważne jest, abyśmy umieli się porozumiewać z żywą istotą jaką jest koń.
Zatem sprawdźmy:
- Czy nauka odbywa się intensywnie i w małych grupach, czy też na placu jeździ w zastępie dziesięciu lub nawet więcej jeźdźców?
- Jak instruktor odnosi się do uczniów? Pokrzykuje na nich, czy też udziela im spokojnych objaśnień i mówi jakie wpływy mają na konia nasze ruchy, co robimy źle itp. Siedzi znudzony z boku czy angażuje się w prowadzenie zajęć?
- Czy początkujący i zaawansowani jeżdżą razem, czy są podzieleni na grupy o podobnym stopniu zaawansowania?
Teraz zajmę się warunkami w jakich powinny przebywać konie i sposób ich traktowania. Konie powinny być posłuszne, niepłochliwe i pomagać wam w nauce. Wiadomo często są i konie, które mają jakieś problemy, ale ważne jest by na początki dawać konie dobrze ułożone. Konie aby były chętne do współpracy muszą przebywać w odpowiednich warunkach, inaczej nie będą chętnie pracować. Stajnia powinna mieć wybiegi, pastwiska dla koni, gdzie mogą wyładować energię, pobawić się z towarzyszami, poskubać spokojnie trawkę, bo chyba nie byłoby przyjemnie kiedy koń wyładowywałby nadmiar energii podczas naszej jazdy. Chore konie powinny być pod opieką weterynarza. Jazda na takim koniu jest niebezpieczna.
Co jest ważne?
- Czy konie są utrzymywane w jasnych, odpowiednio dużych i dobrze wentylowanych stajniach/?
- Czy stajnia ma padoki, aby konie szkółkowe, które muszą mieszkać w boksach, miały codziennie przynajmniej kilka godzin ruchu na świeżym powietrzu i kontaktu z innymi końmi?
- Czy pastwiska są właściwie ogrodzone i konie są na nie regularnie wypuszczane?
- Czy jest wystarczająca ilość koni do nauki, aby każdy z nich miał od czasu do czasu "urlop"?
- Czy konie są pod stałą opieką weterynarza, który je regularnie odrobacza, szczepi i sprawdza uzębienie?
- Czy kopyta są systematycznie czyszczone?
- Czy każdy koń ma dopasowane i zadbane siodło i ogłowie?
- Czy personel jest wyszkolony, uprzejmy i cierpliwy, a także na tyle elastyczny, aby zrozumieć indywidualne potrzeby jeźdźca i wierzchowca?
- Czy konie są dobrze ujeżdżone, posłuszne i cały czas korygowane?
- Czy zajęcia odbywają się w małych grupach, w przyjaznej i wesołej atmosferze?
- Czy konie, które są w zbyt podeszłym wieku, aby nadal pracować, mogą liczyć na "łaskawy chleb" w swojej stajni?
W odpowiedniej stadninie masz się czuć dobrze i chętnie tam wracać :)